Witam! Na początek pragnę przedstawić wam niezwykle prosty przepis na krówki, którego źródłem jest program "Wiem co jem i wiem co kupuję" emitowany na TVN Style, a który obejrzałam niedawno. Przygotowanie tych pysznych cukierków nie wymaga wymyślnych składników, ani nie jest skomplikowane. Jedyne, co jest Ci potrzebne do ich przygotowania to czas - cały proces gotowania trwa około 2 godzin, a do tego trzeba wykazać się cierpliwością, co do oczekiwania na zastygnięcie specjału. Uważam jednak, że warto, aby móc cieszyć się wolnymi od konserwantów pysznymi krówkami.
Składniki:
v 2 szklanki mleka
v 2 szklanki cukru
v Cukier
wanilinowy
v ½ kostki masła
Przygotowanie:
Wszystkie
składniki gotować na małym ogniu, mieszając od czasu do czasu. Kiedy masa
zacznie gęstnieć i przybierać karmelowy kolor, mieszać bez przerywania. Gdy
masa zrobi się już dostatecznie gęsta, tzn. będzie z trudnością odchodzić od
łyżki i konsystencją przypominać kisiel, przełożyć do formy wyłożonej papierem.
Odstawić do zastygnięcia. Po około godzinie krówki są gotowe do jedzenia, mają
wtedy ciągnącą konsystencję i są jak typowe „mordoklejki”- takie właśnie lubię
najbardziej. Wówczas warto je poporcjować krojąc na małe prostokąty (ale nie
trzeba ich od razu wyciągać, bo są naprawdę ciągnące i niekoniecznie zachowają
kształt). Następnego dnia najpewniej zrobią się kruche i łatwo będzie wyciągać
małe porcje.
Przepis
jest na bardzo małą formę, na większej krówki będą po prostu bardzo płaskie
(niestety, tak jak moje). Czas zastygania zależy od grubości masy.
Na
zdjęciach przedstawione są kruche krówki.
Nie ma to jak mleczna kawa z mleczną krówką;) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz