niedziela, 21 kwietnia 2013

Musujące kule do kąpieli, czyli mega relaks małym kosztem

Miało być coś o domowych kosmetykach, więc dziś post o własnoręcznie zrobionych musujących kulach do kąpieli. Składniki nieskomplikowane a efekt niezwykle satysfakcjonujący.

Ładnie opakowane kule mogą być fajnym pomysłem na miły upominek





Jak zrobiłam owe musujące kule?

Składniki:
  • 160 g sody oczyszczonej
  • 80 g kwasku cytrynowego
  • dowolny olejek aromatyczny - kilka kropel
  • odrobina balsamu do ciała
Na początek mieszamy suche składniki i dodajemy do nich olejek. Następnie dolewamy balsam - taką ilość, aby masa dała się formować. Wówczas formujmy kulę i odstawiamy je do wyschnięcia. Teraz już możemy zapakować swój kosmetyk lub od razu cieszyć się relaksem w kąpieli.

Dokładny filmik instruktażowy znajdziecie TUTAJ 



Lekko brązowawy odcień kul musujących do kąpieli uzyskałam dodając mielony cynamon

Pewnie zastanawiacie się czy składniki zawarte w kulach musujących są bezpieczne dla ciała. Jednoznacznej odpowiedzi nie mogę Wam dać, ale uważam, że te sklepowe kule nie są bezpieczniejsze. 
Sama wypróbowałam przedstawione na zdjęciach kule do kąpieli i nie wystąpiły u mnie żadne podrażnienia czy uczulenia, a nawet ciało było super nawilżone, co jest zasługą dodatku balsamu.
Dlatego jeśli nie macie jakiejś problemowej czy wrażliwej skóry to zachęcam do wypróbowania.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz