sobota, 13 kwietnia 2013

Przeobrażenie plastikowych kubków - bo potrzeba jest matką wynalazków

 

Doniczki z plastikowych kubków po jogurcie

 



A zaczęło się od tego, że mój narzeczony kupił w Biedronce kaktusy. Niestety, doniczki w jakich znajdowały się te piękne roślinki nie były zachwycające, więc postanowiłam coś stworzyć. Choć długo się do tego zbierałam, w końcu wykonałam osłonki na doniczki z plastikowych kubków po jogurcie.




A jak tego dokonałam? Pomógł mi mój narzeczony, który przygotował małą deseczkę na podstawkę. Ja natomiast przygotowałam trzy takie same kupeczki po jogurcie, które pomalowałam farbą akrylową na jasno orzechowy kolor - wewnątrz i na zewnątrz. Po wyschnięciu farby zewnętrzną część kubka pokryłam wikolem i nakleiłam na całą powierzchnię sznurek do pakowania, okręcając nim kubek dookoła. Następnie przymocowałam za pomocą kleju na gorąco siatkowatą wstążkę i ozdobny guzik. Wszystkie kubeczki przykleiłam do deseczki, również klejem na gorąco. Na koniec zrobiłam kokardkę z tej samej wstążki, którą ozdabiałam kubki i przykleiłam ją klejem na gorąco z lewej strony deseczki.

I oto cała filozofia. Koszt naprawdę niewielki, a osłonki na doniczki całkiem ładnie się prezentują.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz